Japoński rząd na nadchodzącym spotkaniu Władimira Putina i premiera Japonii
Shinzō Abe 15-16 grudnia 2016 roku planował podarować rosyjskiemu Prezydentowi,
który znany jest ze swojego zamiłowania do psów, szczeniaka rasy akita-inu. Ten
szczeniak miał być partnerem dla pieska Jume tej samej rasy, którą Putin
otrzymał od japońskich władz w 2012 roku.
Jednak, kiedy Japońskie władze skontaktowały się ze stroną rosyjską, w
Moskwie ten pomysł nie został doceniony. „Niestety, jak dowiedzieliśmy się od
naszych kolegów, nasze nadzieje odnośnie podarowania psa nie zostały ziszczone”
– cytuje słowa zastępcy generalnego sekretarza gabinetu ministrów Japonii Koiti
Hagiuda rosyjska telewizja RT powołując się na Sky News.
Władimir Putin jest znany z miłości do
psów, a także z jej demonstrowania. Na czwartkowe spotkanie z dziennikarzami z
Tokio prezydent Rosji przyprowadził czworonoga japońskiej rasy akita-inu. „Miłość
do psów rosyjski przywódca czasem wykorzystuje w celach politycznych. Obecność
zwierząt domowych łagodzi wszelkie sprzeczności” - komentują to wydarzenie
rosyjskie media. – „Powiedzieli mi, że chcieliście zobaczyć Jume. Proszę
bardzo, przedstawiam. Jest w świetnej formie.” – tymi słowami Władimir Putin
przywitał japońskich dziennikarzy, którzy w czwartek przeprowadzili wywiad z
prezydentem Rosji z okazji planowanej przez Kreml w kolejnych dniach wizyty w
Tokio.
Psa japońskiej rasy akita-inu o imieniu Jume (jap. marzenie) Putin otrzymał w 2012 roku od gubernatora północnej prefektury Japonii Norisiha Satake. Prezent był wyrazem wdzięczności za pomoc Rosjanom w likwidowaniu skutków tsunami, które nawiedziło Japonię w 2011 roku.
O miłości Putina
do psów wiadomo od dawna. W 1999 roku, jego ówczesna żona, Ludmiła, nabyła
pudelka o imieniu Tosia, która później urodziła szczeniaka, Rodeo. Najbardziej
znanym psem prezydenta była jednak labradorka Connie. Putin otrzymał ją w 2000
roku od ówczesnego szefa Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Siergieja
Szojgu (przypomniał rosyjski portal RBK). Connie miała specjalne przywileje.
Wraz ze swoim panem podróżowała m.in. rządowym samolotem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz