2 lipca 2025

Tam, gdzie kończy się woda – zaczyna się Łaska. Rozważanie do Liturgii dnia – 2 lipca 2025


Rozważanie do Liturgii dnia – 2 lipca 2025


Izaak i Izmael – dzieci dwóch historii

W dzisiejszym czytaniu z Księgi Rodzaju otrzymujemy jedną z najbardziej ludzkich i bolesnych scen Starego Testamentu. Abraham, który z trudem doczekał się syna – Izaaka – musi ostatecznie odsunąć od siebie drugie dziecko – Izmaela, urodzonego z niewolnicy Hagar.

Sara – matka Izaaka – domaga się wypędzenia Hagar i jej syna, bo nie chce, by Izmael dzielił dziedzictwo z Izaakiem. Abraham czuje opór – ale Bóg potwierdza jej żądanie, jednocześnie obiecując:

Z syna tej niewolnicy uczynię również wielki naród, bo jest on twoim potomkiem.

Bóg nie odrzuca nikogo – nawet jeśli ludzki porządek wymusza rozdzielenie.


Pustynia, łzy i jęk – tam, gdzie Bóg słyszy

Najbardziej poruszające są słowa Hagar:

Nie będę patrzała na śmierć dziecka.

Kładzie chłopca w cieniu i siada z daleka, bezsilna. Matka, która nie może już nic zrobić, a jednak to nie dramat kończy tę historię. To nie płacz kobiety, lecz jęk chłopca słyszy Bóg.

I wtedy przychodzi Anioł. Mówi:

Nie lękaj się. Wstań. Weź go za rękę. Uczynię z niego wielki naród.
I Bóg
otwiera jej oczy – widzi studnię. Woda, życie, nadzieja.

Związek z Ewangelią: Jezus wyrzuca złe duchy

W dzisiejszej Ewangelii (Mt 8,28–34) Jezus uwalnia dwóch opętanych, którzy mieszkają wśród grobów. Nikt nie miał nad nimi władzy – dopiero Chrystus przychodzi i wypędza demony w stado świń.

Podobnie jak w historii Hagar – Bóg przychodzi tam, gdzie jest przekroczona granica życia i śmierci. Na pustyni, w grobowcach, wśród odtrąconych.
Jezus – jak Anioł –
nie odwraca wzroku od tych, którzy zostali zepchnięci na margines.


Liturgia Godzin – echo pustyni i ratunku

W psalmie 34, który towarzyszy dziś liturgii, czytamy:

Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Bliski jest Pan ludziom skruszonym w sercu.

To modlitwa Hagar i Izmaela. Ale też modlitwa każdej matki, każdego ojca, każdego zagubionego dziecka, które czuje się porzucone.


Dla nas – dziś

Czasem jesteśmy jak Abraham – musimy podjąć trudną decyzję.
Czasem jak
Hagar – opuszczeni, w rozpaczy.
Czasem jak
Izmael – niesprawiedliwie odrzuceni.

Ale zawsze możemy być jak Hagar, kiedy podnosi wzrok i widzi studnię. Bo ta studnia tam była – tylko trzeba było otworzyć oczy.

Bóg już przygotował łaskę, zanim jeszcze się rozpłakałeś.


A nasze psy i koty?

One potrafią coś, czego my się wciąż uczymy – zaufać i podnieść się, kiedy słyszą głos pana. Nie pytają, czemu wody zabrakło. Czekają, aż podasz miskę i szepniesz: „chodź, nie bój się, jestem.”

A może Bóg tak dziś do nas mówi?

Nie bój się. Wstań. Weź za rękę to, co uważasz za stracone. I rusz dalej.”

✍️ Mirosław Antoni Glazik

Gawęda jak nasze psy i koty” – 2 lipca 2025
Posłuchaj Jutrzni i psalmów: YouTube – Trzeba przeżyć
Cała Liturgia: Opoka – Liturgia dnia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz