Dzisiaj napisała do mnie Pani Irina (Skype) o wierszu „Lis” i jego interpretacji. Znana mi i bardzo sympatyczna Czytelniczka tego mojego blogu pn. Gawęda jak nasze psy i koty, to Rosjanka mieszkająca od niedawna w Gdańsku (Serdeczne pozdrowienia dla Męża i Córki!). Odniosła się do mojego wtorkowego spotu z dnia 26 stycznia 2021 pt. „Lis” w oczach maturzysty, czyli nowa interpretacja wiersza…, następującymi słowy: „Wszystko mi się podobało, ale „stopionej na patelni słonecznika" – coś nie pasuje do dużego obrazu. Przepraszam za krytykę.” Wywiązała się krótka, ale merytoryczna dyskusja. Szkoda, że nie na tym blogu. Można by te uwagi tu zamieścić. Okazały się odkrywcze i inspirujące!!! Nakłoniły mnie one do podjęcia próby kontynuowania analizy i interpretacji „Lisa”. Oto moje dalsze propozycje:
Bohater wiersza, czyli chłopiec, ma ambiwalentną osobowość
czy charakter, a ten fakt odkrywa i symbolizuje
jego wybór słonecznika z licznych kwiatów i warzyw w ogrodzie. (Kwiat ten ma
dwa znaczenia. Z jednej strony oznacza dumę, pychę i niewdzięczność, a z
drugiej szczęście, zabawę i ciepło. Osoba wręczająca bukiet słoneczników po
prostu mówi: "Lubię cię".) Chłopiec na początku podświadomie kieruje
do lisa niewidzialny komunikat czy przekaz: „Lubię cię! chętnie bym się z Tobą pobawił,
bo brakuje mi szczęścia, zabawy i ciepła….”
Przyjrzyjmy się metaforze:
„..sto mil od brzegu do brzegu
ogrodu
brodziłem w piasku szukając gwiazdy
stopionej na patelni słonecznika…”
Wyjaśnić nieco tę skomplikowaną i rozbudowaną metaforę może opozycja kategorii przestrzeni: otwartej i zamkniętej, małej i wielkiej, skończonej i nieskończonej. Ciąg rzeczowników: brzeg, ogród, piasku, gwiazdy, patelnia, słonecznik odwouje się da natury, ale patelnia już mieści się w zupełnie innym ciągu semantycznym.
Powoli odsłaniają się ukryte przed ludźmi i światem kulisy życia rodzinnego, trudne tajemnice domowego ogniska (symbolizuje je patelnia). Narzędzie do gotownia, ale i do samoobrony kobiety przed domową agresją, Oczywiście, ani chłopiec, ani student nie uświadamiają sobie tego, odkrywa(my) je dopiero dziś. Błogosławiony dar eksplikacji, hermeneutycznego zgłębiania tekstów kultury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz