17 września 2024

Jestem w Psim Raju. Ja Pysia wam to mówię (opowieść 11 – Jest tu cudownie, ale...)

 

 

BIEGAŁAM SOBIE PO RAJSKICH ŁĄKACH I DROGACH. LUBIŁAM TEŻ LEŻEĆ I PATRZEĆ W RAJSKI MONITOR. DOBRY PAN BÓG MI NA TO POZWOLIŁ. BYŁO TO TAK:

Obudziła mnie Światłość. To był Pan Bóg. Stworzyciel Wszystkiego.

- Pysiuniu! Podejdź tu do mnie! – rzecze.

Teraz Pan Bóg głaszcze mnie po głowie:

- Jesteś ze mną! Pysiuniu! Wyglądasz jak żywa! Będziesz tu z nami szczęśliwa. Patrz na rajskie łąki. Tam biega dog Borys, i sunia Sonia, i sunia Sabina, i Sunia Zoja, i mały Reksio  i są koty twego pana: Norek i Rysio! Przecież jest Ci tu z nami dobrze!

 Ja Pana Boga cichutko  proszę:

- Panie Boże! Pozwól mi służyć Tobie! Być przy Tobie! Jednakże pozwól, błagam i proszę, jeśli zechcesz, patrzeć, widzieć i czuwać tam, gdzie był mój dom w Szczutkowie… Odtąd Pan Bóg pozwolił mi patrzeć w ten mały rajski monitor i widzieć, co się dzieje na ziemskich placach, zaglądać do domów i patrzeć na wiejskie pola i podwórka.

Ps. Gdy napisałem te słowa, szukając zdjęć żywej Pysiuni, znalazłem film z nią nagrany 26 stycznia 2021 roku… Zamieszczę na kanale youtube, czyli serdecznie zapraszam do obejrzenia wideovlogu pt. Trzeba przeżyć. Kwadrans z Magiem (1) –  Mirosław Antoni Glazik (M.A.G.) komentuje: Nasz sunia Pysia wraca do zdrowia i wchodzi do domu.             

Adres internetowy:

https://www.youtube.com/watch?v=PFYboQBENbA&feature=youtu.be

MagKwadrans

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz