13 grudnia 2015

Wilki



Mirosław Antoni Glazik (M.A.G.)


Wilki

















Są obok mnie
patrzą na mnie wściekle głodne ślepia
czuję ich pazury
brutalnie pieszczotliwy dotyk sierści
jęzory zwisają cierpliwie
wiedzą że nie wytrzymam
upuszczę pochodnie miłości
moje przeznaczenie
być strzępami kości i mięsa
gasnącymi na drodze
a może skoczę na cztery łapy
zawyję bezczelnie jak one
 i ku łunie popędzę zwinnie
jak one
głodne i szalone

13.12.1989 r.


z tomu wierszy: Mirosław Glazik. Nocny dyżur poety. NKL.Włocławek 1990, s. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz