16 marca 2015

Bajka


Kamilowi

Synku patrz
lis skrada się
pośród wyrozumiałych źdźbeł traw
na ilustracji w twojej książce

Marysia smutnie patrzy
daleko przed siebie w sierocą dolę
Gasio zabija pchły na ogonie
lis węszy
gąski beztrosko skubią wonne zioła

patrz
zaraz przyjdzie Matka Boska
ciepłymi palcami dotknie sierocego czoła
Marysia zmówi paciorek
i lis ucieknie za górę
gdzie pieprz rośnie
albo jeszcze dalej



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz