12 maja 2025

Poranek modlitwy i wspólnego czytania – z Tomaszem à Kempis i z Biblią i dzień wielu spraw...

Mirek Glazik

Poniedziałek. Nie taki zły, jak się czasem mówi. W moim przypadku – dzień zaczęty modlitwą. Po cichu. Z serca. A potem – czytanie.

R. – jak zawsze wierna. Czekała na mój telefon z otwartą Biblią. Ewangelia według św. Marka. I nasz ulubiony towarzysz ostatnich tygodni – Tomasz à Kempis i jego „O naśladowaniu Chrystusa”. Czytaliśmy wspólnie. R. więcej, ja – słuchałem. W ciszy i skupieniu.

Psalm „Jod” – o cierpieniu i sile Prawa Bożego

Potem otworzyliśmy Psalm 119. Strofa „Jod” (י), wersety 73–80. Krótkie, ale poruszające.

Człowiek, który cierpi – nie krzyczy, nie buntuje się. Szuka zrozumienia, bliskości, pociechy w Bożym Słowie. Prosi o wspólnotę z innymi, o duchową siłę. To nie lament – to modlitwa z serca.

Tobiasz i anioł – rodzinna opowieść o zaufaniu

Przenieśliśmy się do Księgi Tobiasza (Tb 6,1–19). Wyprawa do Medii, tajemnicza ryba, anioł Rafał i przygotowanie do zaręczyn z Sarą. Wszystko to brzmi jak piękna opowieść – ale duchowo, głęboko. Uczy nas:

  • Że Bóg czuwa – przez swoich aniołów.

  • Że demony są prawdziwe – ale Bóg ma na nie lekarstwo.

  • Że miłość potrzebuje odwagi i modlitwy.

Wiara, która przenosi góry – Ewangelia św. Marka 11,20–25

Znów wracamy do Jezusa i uczniów. Drzewo figowe uschło – i staje się symbolem. Jezus uczy o:

  1. Wierze, która działa.

  2. Modlitwie, która nie jest recytacją.

  3. Przebaczeniu, które otwiera serce.

  4. Owocach wiary – widocznych, nie udawanych.

Zadaję sobie pytania:

  1. Czy moja wiara jest tylko słowem, czy ma moc?
  2. Czy modlę się z serca, czy „bo tak trzeba”?
  3. Czy przebaczam? Czy rosnę?

Dzieje Apostolskie i pierwszy sobór w Kościele

Na koniec – wracamy do Dziejów Apostolskich. Dekret Apostołów (15,22–35). Kościół uczy rozmawiać, nie kłócić się. Powstaje dokument, który łączy. Nie dzieli.

Kościół buduje mosty:

  • Między Żydami a poganami.

  • Między prawdą a miłością.

  • Między autorytetem a wspólnotą.


A potem – zwykły dzień. Zwyczajny. Pełen spraw.

Po porannych lekturach – ruszyłem w teren.

  • Poczta w Kowalu – sympatyczna pani z kilkoma listami przede mną. Ja odebrałem swój. W tle – Msza żałobna. Dzwony i cisza.

  • Ratusz – opłaty za wodę, ścieki, śmieci i podatek od nieruchomości (gotówką, jak za dawnych lat).

  • Włocławek – bankomaty Alior i PKO BP. Wpłaty, obowiązki.

  • Liceum „Spectrum” – godzinna wizyta, rozmowy z Sekretarką  zawsze  życzliwą i kompetentną oraz nauczycielami, dokumenty, życie szkoły.

  • Kawa u Jarka i Tereni – kilka zdań o tym, co ważne i nieważne. I oczywiście – o mojej transmisji live z wczoraj pt. Na kogo głosować? Kryteria wyboru Prezydenta RP AD 2025 – Rozmowy z subskrybentami 1581. Zapraszam przy okazji do oglądania filmów na mim kanale pn. Trzeba przeżyć. Kwadrans z Magiem (0) – Mirosław Antoni Glazik komentuje.

  • Powrót do Kowala – szybki, bo od 17:00 do 21:00 – lekcje z cudzoziemcami online.

  • Do Szczutkowa nie pojechałem – czas nie pozwolił.

    Już w nocy, zmęczony, wyszukałem i włączyłem jeszcze w Internecie (bo od 2006 roku nie mam telewizora i nie oglądam telewizji) fragment kolejnej debaty prezydenckiej… Ale była nudna. Przysypiałem. Wyłączyłem. Poszedłem spać.


Dzień pełen wydarzeń. Ciało zmęczone, ale duch spokojny i nasycony.

Polska, Biblia, kawa, podatki, uśmiechy, cisza.

Tak wyglądała moja poniedziałkowa gawęda.

Mirek Glazik




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz