28 października 2016

Nasze psy i jesienne drzewa


Jesienne drzewa w Naszym Wilkowisku 
(Bajeczne Wzgórze)
Foto: Mirosław Antoni Glazik (M.A.G.) 
   

Jesień zdarła nagle liście z orzecha włoskiego jak ubranie z namiętnej kochanki.  To był pierwszy poranny widok, jaki poraził moje, jeszcze nieco zaspane, oczy. Potem popatrzyłem na czerwona jabłka z drzewa stojącego obok pierwszej w szeregu śliwy rosnącej przy dróżce do naszego domu na Bajecznym Wzgórzu.
Małgosia nazwał ostatnio Nasze Wilkowisko – Bajecznym Wzgórzem (Nasze Wilkowisko – Bajeczne Wzgórze; ang. Our Wilkowisko - Fabulous Hill; niem. Unsere Wilkowisko - Fabulous Hill; franc. Notre Wilkowisko - Fabulous Collinel;ros. Нашe Wilkowisko - Fabulous Хилл, hiszp.Nuestra Wilkowisko - Fabuloso Colina; port. Nossa Wilkowisko - Fabulous Colina)).
Surowe, wręcz ascetyczne, piękno tegorocznej jesieni zaskoczyło nas, bo zamiast liści delikatnie tańczących na wietrze pojawiły się już w październiku zimne deszcze i wichury gwałtownie rozwiewające chmury na niebie i kołyszące równocześnie drzewami jak zapomnianymi przez Boga fregatami na sztormowym Bałtyku. Zamiast liści szybujących w powietrzu, szarość przytłumiła świat. Dotychczas płonące barwami jesieni drzewa została zalane smutnymi farbami z bogatej przecież palety natury.
Wiatry tańczą z drzewami, tworząc dynamicznie piękny krajobraz jesieni. Kasztany wcześnie spadające z wysokich i dumnych kasztanowców zwiastują mroźną zimę. Wiewiórki już dawno zaczęły zbierać orzechy i żołędzie. Piękne liście dębów, brzóz i innych drzew żółkną, czerwienią się i przybierają zimne ubarwienie, by później upaść i razem z innymi tworzyć barwny jesienny dywan. Również ludzie są bardziej zmęczeni, senni jakby już czuli na karku oddech Królowej Lodu i Śniegu, Zimy.
O, cóż jest piękniejszego niż las jesienią! Gdy przechodzimy obok tych wszystkich drzew, można dostrzec wiele zwierząt i przelatujących kolorowych ptaków. Ścieżki leśne również są usłane barwnymi liśćmi, które szybko w tym roku spadły z drzew. Na wysokim dębie jeszcze ćwierkają wróble i sikorki. Pod drzewami rośnie dużo grzybów, leży wiele szyszek, kasztanów oraz pięknych liści. Nad głowami leśnych spacerowiczów i poszukiwaczy runa leśnego pochylają się gałęzie leszczyny ze smacznymi orzechami. Przez rozłożyste konary drzew wpadają promyki zachodzącego słońca, co czyni las jeszcze ładniejszym.

Jesienna jabłoń w Naszym Wilkowisku 
(Bajeczne Wzgórze)
Foto: Mirosław Antoni Glazik (M.A.G.)
Zatem nadeszła jesień. Szmaragdowe dotąd płaszcze drzew ustąpiły przed czerwienią i żółcią lub ogołoconymi z liści konarom niektórych drzew.  Silne powiewy wiatru razem strącały je z drzew razem z liśćmi. Drzew poruszały się rytmicznie jakby tańczyły szalonego walca. Soczyście zielona trawa najwyraźniej zakończyła swój tegoroczny wernisaż, gdyż nie wygląda już tak pięknie jak dawniej. Zabrudzone dotąd ścieżki wyglądały teraz niczym anielska droga, którą podróżować mogli tylko wybrańcy. Złociste promienie słońca tylko od czasu do czasu przebijały się przez korony drzew i tworzyły magiczną poświatę, która mogłaby przynieść w darze nieco więcej fantastycznego światła. Takich rzeczy nie można wyobrazić sobie nawet w najskrytszych, jesiennych snach.
Jesień jest bardzo wietrzną pora roku. Woda w stawach, jeziorach i w rzekach nabiera szarego, smutnego koloru. Większość ludzi jesienią ogarnia smutek i przygnębienie, gdyż widzą, jak odlatują piękne i kolorowe ptaki, a zamiast nich pojawią się kruki, kawki i wrony. Wtedy pocieszają nas myśli i uczucia nasze psy i koty.
Niektórym ta pora roku podoba się najbardziej, gdyż kojarzy się z miłością. To właśnie wtedy malowniczymi parkowymi alejkami, zasypanymi przez kolorowe liście, wędrują przytuleni zakochani, wyznając sobie swoje najskrytsze myśli oraz uczucia. Człowiek jesienią wycisza się, staje się bardziej skłonny do zadumy. Latem często nie ma się nawet czasu na zjedzenie porządnego obiadu, gdyż szkoda marnować pięknych słonecznych dni, w zimie natomiast niedługo po powrocie z pracy czy ze szkoły zasypia się, choć na godzinkę, bo jest przenikliwie zimno, sennie i ponuro. Jesienią na wszystko jest więcej niż latem czasu. Często padają deszcze, więc w domowym zaciszu można usiąść i porozmawiać z bliskimi osobami. Człowiek wycisza się i oszczędza swoją energię na wiosnę, by potem jak kwiaty rozkwitnąć nagle i pokazać, że zasnęło się tylko na jakiś czas, tak jak one .
Jesienią nie tylko ludzie i rośliny się zmieniają. Zmienia się wszystko wokół nas. Powietrze gęstnieje. Często pojawiają się gęste, mleczne mgły. Wszystko wokół nas wiruje i sprawia wrażenie, że świat jest na wyciągnięcie naszej dłoni. Nie doznajemy tego uczucia ani wiosną, ani latem, ani nawet zimą. Uczucie to jest niepowtarzalne. Tylko jesień ma w sobie coś magicznego.
Jesień jest bardzo cudowną i tajemniczą porą roku. Wszyscy powinni to dostrzec i szanować ten szczególny dar natury i Boga. Uważam, że tylko jesienią tak naprawdę głęboko przeżywamy miłość, gdyż to wtedy mamy czas nie tylko na wybuchy namiętności, ale na skupienie i zadumę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz