18 lutego 2015
Popielec, spokojny dzień i nasze psy
Popielec, spokojny dzień i nasze psy, Trochę spokoju i normalności. Krzątanie się w mieszkaniu i koło domu. Baron Borys dyżuruje przed domem, a Pysia i Lady Elza swobodnie się przemieszczają asystując nam we wszystkich codziennych czynnościach. Elza za każdym razem schodzi ze mną do garażu i do kotłowni. Borys [podchodzi do mnie, gdy rozniecam ogień w piecu na wszystko. Podczas przerw w tej pracy, wychodzę na dwór i bawię się z naszymi psami. Dobrze się tu czują ....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz